Ta witryna u¿ywa plików cookie. Wiêcej informacji o u¿ywanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, mo¿na znale¼æ
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj wiêcej tego komunikatu.
Komentarze 22
Poka¿ wszystkie komentarzeOk, na pierwszym zlocie motocyklowym jakim bylem - przyjechalem i wiadomo - tam wyfredzlowana harleje, lsniace chromami japonskie krazowniki, krecone do odcinki plastikowe zaperdalace.... a i tak najwieksza furore zrobil zupelnie niespodziewanie moj moturcykl. Myslalem, ze zaparkuje z boku, zeby wstydu nie robic. A tym czasem co chwila jakas dziewczyna chciala przewieziona byc :). A moturcykl to bylo nic innego jak CZ 175ccm z roku 1964. Obecnie mam Jawe 250 typ 353 z roku 1958 i efekt robi podobny. Oczywiscie mam tez nowiutkiego, ale jednoczenise klasycznego japonca do jazdy codziennej. Ale jak chce zrobic wrazenie to jade Jawa kupiona kilkanascie lat temu za 350PLN :) Tak czy siak, ja uwazam, ze pojemnoscia czy moca motocykla to mozna szpanowac wsrod kolegow siedzac w lawce w gimnazjum. P.S. ale i tak krzywy, potluczony i zardzewialy Dniepr MT11 650ccm (wartosc rynkowa od 1000 - 3500PLN w zaleznosci od umiejetnosci wciskania kitu przez sprzedajacego i naiwnosci kupujacego) miazdzy system - 100% uwagi , gdziekolwiek by nie zajechac, gwarantowane. A jakos ani to szybkie, ani to mocne, ani pojemnoscia tez nie cwaniakuje.... choc gabaryt konkretny
OdpowiedzBrak odpowiedzi do tego komentarza